Miesięczny koszt utrzymania świnki morskiej

W tym artykule chciałabym Wam przedstawić wszelkie koszty
związane z zakupem i utrzymaniem świnki morskiej.

Zakup świnki morskiej – zależnie od hodowli, płci, koloru i
wieku zapłacimy od 20 do 300 zł. Koszt ten mnożymy razy co najmniej dwa
pamiętając o tym, że świnka morska to zwierze stadne i w samotności szybko
stanie się smutnym apatycznym i nieszczęśliwym zwierzakiem.
Klatka plus wyposażenie – tutaj rozbieżności są naprawdę duże.
Wyposażenie w wersji minimalnej, czy wszystko na najwyższym poziomie? Bardzo
trudno podać konkretną kwotę. Pamiętajmy, że są pewne standardowe elementy,
które musimy zapewnić – klatka 80 x 40x 40 cm to minimalny rozmiar, którego
zmniejszania nie zalecamy. Miseczki, poidełko, domek (tu ewentualnie sprawdzi
się nawet i doniczka), kuweta (może przyjąć wiele form lub można ją pominąć).
Możecie dokonać wyceny samodzielnie – w naszym sklepie
(www.sklep.swinkamorska.com.pl) oferujemy w pełni wyposażone klatki i woliery w
cenie ok.130-350 zł (wersja komfortowa w zależności od rozmiaru i typu klatki).
Trociny, żwirek lub podkłady higieniczne jako ściółka pod
Vet Bed – tu oprę się na naszej cenie – w naszym sklepie kupicie dobre trociny
w dużym opakowaniu w cenie ok. 8zł. Zakładając klatkę o prawidłowych wymiarach
taka paczka wystarczy na ok. 4 dużych sprzątań. Na miesiąc to koszt rzędu 8
. W przypadku żwirku cena jest nieco wyższa ale częstotliwość sprzątań
spada. Jeżeli zastosujemy podkłady jednorazowe z Vet Bedem to czas i
uciążliwość sprzątań spada do minimum.
Karma – absolutnie nie polecamy oszczędzania na jakości
karmy. Świnka je relatywnie niewiele granulatu, optymalnie więc zapewnić jej
możliwie różnorodne menu – (zawsze zgodne z właściwymi zasadami żywienia!). Do
obliczeń przyjmę, że codziennie podajemy karmę dobrej jakości ok. 4 czubate
łyżki stołowe (ok. 800g na miesiąc) oraz siano (ok. 4-5 paczki) – spora garść a
dodatkowo mieszanka ziół 1-2 łyżki (2,5 opakowania):
W sumie – ok. 30-40 zł miesięcznie
Dodatkowo śwince
morskiej należy podawać świeże warzywa i owoce – ilości i rodzaj opisane są
szczegółowo w kolejnych rozdziałach- koszt w zależności od sezonu i wybieranych
pokarmów mieści się między 10 a 20zł
Podsumowując:
Należy przygotować
się na koszty początkowe rzędu ok. 150-350zł za wyposażenie.
Koszt dwóch świnek
średnio 80zł w sklepie zoologicznym – choć osobiście polecam zakup z
dobrej sprawdzonej hodowli.

Comiesięczne stałe koszty
dla dwóch prosiaczków to około 55-65 zł.

Podobne wpisy

0 komentarzy

  1. Ja na 2 płace około 30 ale podklad(trociny) dostaje za darmo czasami musze kupic jedną paczke a zazeyczaj place za karme witaminy i sianko a owoce i warzywa mam z ogrodka babci

  2. Mam dwie świnki Klementynę i Księżniczkę Leia (Pamiętajcie, że zwierze jako prezent dla dziesięciolatka to nie jest dobry pomysł, na szczęście jako starsza siostra przygarnęłam Leie). Żyją w jednej klatce, dobrze się dogadują chociaż mają różne charaktery. Co do kosztów mam wątpliwości jeśli chodzi o pożywienie. Moja Klema i Leia jedzą zdecydowanie więcej niż jest napisane w artykule. Czy to znaczy, że je przekarmiam?

  3. Ciężko ocenić czy przekarmiasz. Zależy ile i jakiej karmy podajesz, ile świnka zjada, a ile ląduje w/na podłożu. Czynników jest wiele.

  4. Nasze świnki jedna roczna druga 4 miesięczna, koszt miesięczny około 30-40 zł, ściółka trociny sianko suchy pokarm multiwitaminowy. ogórki zielone uwielbiają świeżą trawę otrzymują 3-4 razy dziennie a spróbujcie nie dać obie w chórze piszczą że nie dostały. Nie wiem co będzie w zimie jak trawy braknie bo spadnie śnieg 🙁

  5. Ale głupoty piszecie. W zoologicznym świnka jedna kosztuje 70 zł lub 60 zł. Świnka bardzo dużo je. W ciągu tygodnia ja wydaje na świnke około 15 zł czyli miesięcznie jakieś 60 może 70 zł. Trociny to czasem dwa razy w tygodniu kupuje a to tez wydatek koło 20 zł tygodniowo

  6. Pewnie zależy w którym zoologicznym i w jakiej części Polski. Koszt wyżywienia znów zależy od tego jaką karmę się kupuje, w jakich opakowaniach (10kg czy po 500g) ile się daje siana, a ile granulatu, czy ma się dostęp do trawy (np. ogródek).
    Trociny – znów zależy za ile się kupuje, jakie opakowania i ile się sypie. Nie mówiąc o tym, że niektóre świnki korzystają z kuwety.
    Oskarżanie o pisanie głupot nie jest szczególnie grzeczne i nie świadczy najlepiej o autorze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *